koniec ścianek kolankowych
Dzisiaj chłopcy skończyli murowanie "korony" z cegieł na obwodzie domu i pożegnaliśmy się mniej więcej na okres 2 m-cy. Pod koniec września wstępnie planujemy murowanie szczytów. Do soboty może uda się przygotować szalunek do zalania wieńca i słupków, a w weekend mam zamiar z kuzynem dokładnie omówić zestawienie elementów więźby, by nie marnować kasy i zamówić pożądaną ilość. Na dzień dobry pan architekt np. pomylił się "tylko" o 3 m w długości kalenicy, więc by uniknąć zbędnych wydatków, wolę szczegółowo przeanalizować wykaz jeszcze raz. Drewno niestety nie kosztuje parę groszy tylko trzeba wydać na nie "gruby cash". Lepiej być przed, niż po fakcie.