kolejne małe kroczki do przodu
przez weekend zostały zrobione kolejne małe kroczki z ocieplaniem poddasza:
oraz wyłoniła się część ścianki działowej pomiędzy sypialnią a łazienką
przez weekend zostały zrobione kolejne małe kroczki z ocieplaniem poddasza:
oraz wyłoniła się część ścianki działowej pomiędzy sypialnią a łazienką
prace idą własnym tempem dalej. W miarę dostępności materiałów, przemiennie murujemy lub ocieplamy poddasze. Materiał kupuję lub odkupuję (opcja znacznie tańsza) na bieżąco. Poniżej dokumentacja zdjęciowa z ostatnich 2dni:
W związku z tym, że zima na Śląsku jest bardziej łaskawa niż na lubelszczyźnie, to ostatni weekend upłynął na murowaniu ścianek działowych. Wyłoniły się ścianki WC na parterze oraz zarys kotłowni. W międzyczasie chętnie "przygarnęłam małą kózkę", która znacznie ociepliła atmosferę w domu:
no i kózka
w zwiazku z tym, że pogoda dopisuje, a z poprzednich prac pozostał cement to stawiamy ścianki działowe. Dom zamknięty, więc temperatura wewnątrz jest całkiem znośna, nawet nie trzeba grzać :) Ścianka pomiędzy kotłownią i klatką schodową:
ścianka pomiędzy wiatrołapem i kuchnią:
oraz początek ścian WC z prysznicem, który sobie wymyśliłam kosztem kotłowni, a którego nie było w projekcie:
rok temu plac budowy wygladał tak:
dziś jest tak
jak dla mnie jak najbardziej Nie liczyłam na takie tempo prac. Wszystkim, którzy się do tego przyczynili baardzo dziękuję